Klasa III E
Forum Dyskusyjne klasy III E z I LO w Mielcu
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Klasa III E Strona Główna
->
Matura
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Info
----------------
Czego nie wiecie??
Propozycje
----------------
Zmiany na forum
Szkoła
----------------
Klasa
Matura
Nasze osiągnięcia
Nasze sprawy
----------------
Powitania
Co leży nam na sercu
Czas wolny
----------------
Muzyka
Motoryzacja
Zainteresowania
Komputery
Humor
Pagaduszki
Cytaty
Mail
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Czwartek 11:19, 25 Paź 2018
Temat postu:
-Zatrzymaj wode. Nie bedzie mi potrzebna.
-Nie zapomnij mnie zabrac, jak bedziesz odjezdzala - rzekl.
-W porzadku. Dopisze "zabrac Bena" do mojej listy spraw do zalatwienia. Na razie, przyjacielu. Pozdrow ode mnie ojca Francisco.
Pocalowala go w policzek, obrocila sie i pierwszy raz od czasu pozaru w Dorchester - ktory zdarzyl sie wieki temu, w odleglosci pieciu tysiecy mil od Dom Angelo - pobiegla.
Podczas calej swojej sportowej kariery na biezni jeszcze nigdy nie zmusila organizmu do
takiego wysilku jak w ciagu nastepnych dwudziestu minut. Biegla, majac tylko jedno, w dodatku zniszczone pluco, dzwigajac plecak z ciezkim rewolwerem vargasa, tasma klejaca, lina i scyzorykiem Swiss Army. Spadek drogi stanowil dodatkowe obciazenie dla kostek i kolan, do tego wplywal na poczucie rownowagi. Im bardziej brakowalo tchu, tym trudniej bylo te rownowage zachowac. Dwukrotnie sie potknela, a raz upadla, zdrapujac sobie skore z dloni. W piersi palil ja zywy ogien. Miala za malo powietrza. Zwolnila troche, po chwili jeszcze bardziej, lecz uparcie posuwala sie naprzod. W koncu, nie mogac zlapac glebokiego oddechu, stanela i przytrzymawszy sie kurczowo pnia, lykala powietrze. Po trzydziestu sekundach ruszyla dalej po stromej pochylosci, zataczajac sie jak pijak.
Po jeszcze jednym, krotkim przystanku dotarla do plaskiego terenu, walczac o oddech, starajac sie nie zwracac uwagi na rozszalale tetno. Minawszy dlugi zakret w prawo, znalazla sie przed tym samym wejsciem, ktorym poprzedniego dnia wyrzucono Bena ze szpitala na spotkanie, jak sie wydawalo, pewnej smierci. Oparla rece na kolanach i oddychala coraz glebiej, az w koncu ozywczy oddech dotarl do samego dna jej jedynego pluca.
Rozejrzawszy sie dokola, wyjela z plecaka rewolwer i zaczela ostroznie okrazac z dala skrzydlo mieszkalne, skradajac sie za drzewami i posuwajac sie ta sama trasa, ktora uciekala po nocnej wizycie.
Kiedy podeszla blizej do patio i do basenu, zo
aaa4
Wysłany: Wtorek 12:21, 09 Paź 2018
Temat postu:
-Ale bedziesz musial pozwolic mi gotowac sobie dobre jedzonko.
-To brzmi obiecujaco.
Zerknalem na jej nogi i polozylem dlon na jej kolanie. Pocalowalem ja. Odwzajemnila pocalunek jak kobieta naprawde samotna.
-Uwazasz, ze jestem atrakcyjna?
-Oczywiscie. Ale najbardziej podoba mi sie twoj sposob bycia. Widac w nim klase.
-Potrafisz prawic komplementy, Chinaski.
-Musze. Mam prawie 60 lat.
-Wygladasz bardziej na 40, Hank.
Polk
Wysłany: Środa 5:30, 26 Kwi 2006
Temat postu: Matura z polskiego
Jak Wam poszła
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin